Legia Warszawa jest zainteresowana usługami etatowego reprezentanta Litwy – Arvydasa Novikovasa. 27-latek występuje w tym sezonie w barwach Jagielloni Białystok. W tegorocznych rozgrywkach udało mu się już strzelić siedem bramek i dorzucić do tego trzy asysty.

Plotki znikąd się nie biorą

Sporo mówi się o piątkowym wywiadzie Novikovasa dla Przeglądu Sportowego w którym stwierdził, iż każdy zawodnik Jagielloni poza Rafałem Grzybem zaakceptowałby ofertę Legii Warszawa. Słowa te odbiły się szerokim echem w mediach. Większość gazet wierzy, iż słowa Litwina nie były przypadkowe i w najbliższym okienku transferowym obejmie on kierunek na Łazienkowską.

Wiele osób uważa, iż zawodnik białystockiego klubu zbyt dużo uwagi poświęca wywiadom oraz mediom społecznościowym. Kilka słów na temat swojego kolegi z zespołu poświęcił stoper – Ivan Runje, na antenie Canal+ oraz w wywiadzie dla weszło.com. „On ma problem poza boiskiem. Za dużo gada, za dużo pisze z kibicami. Myśli, że zawsze jest najlepszy. A gdyby skoncentrował się na tym, co ma robić, byłby zdecydowanie najlepszym piłkarzem w lidze. Musi coś zmienić w swojej głowie, przestać słuchać tego, co inni gadają. I grać trochę prościej, bo na boisku zazwyczaj ma o 2-3 kontakty z piłką za dużo. Jeśli to zmieni, będzie mógł grać, gdzie tylko chce”.

Czas na zmiany

Legia Warszawa nie do końca spełnia w tym sezonie oczekiwania zarządu oraz kibiców. Wielu zawodnikom kończą się w nadchodzącym czerwcu kontrakty, co może oznaczać małą rewolucję kadrową. Z klubem pożegnać mogą się tacy zawodnicy jak: Inaki Astiz, Cafu, Radosław Cierzniak, Kasper Hamalainen, Adam Hlousek, Michał Kucharczyk, Arkadiusz Malarz, Krzysztof Mączyński, Cristian Pasquato, Michał Pazdan, Miroslav Radović, czy Andre Martins. Odejście zaledwie kilku z nich z pewnością spowoduje zdecydowane ruchy transferowe, a zainteresowanie Arvydasem Novikovasem ponoć stale rośnie.

Kontrakt krnąbrnego Litwina wygasa w grudniu 2019 roku. Nie pojawiły się dotychczas jakiekolwiek informacje na temat jego przedłużenia. Oznacza to, iż może to być ostatni gwizdek, aby Jagiellonia zarobiła niezłą sumę na sprzedaży swojego utalentowanego piłkarza. Zawodnik przy ewentualnym transferze do Legii najprawdopodobniej rywalizowałby o miejsce w składzie z Danielem Nagym na lewej stronie boiska.

Arvydas Novikovas jest wielokrotnym reprezentantem Litwy. W barwach swojego kraju rozegrał do tej pory 47 spotkań, w których pięciokrotnie udało mu się pokonać bramkarza rywali. W zespole Jagielloni Białystok 27-latek występuje od sezonu 2016/2017. Wcześniej przywdziewał barwy takich zespołów jak VfL Bochum, Erzgebirge Aue, Heart of Midlothian, St. Johnstone. Nigdzie jednak nie udało mu się wykręcać cyferek podobnych do tych w Polsce.

UDOSTĘPNIJ