PKO Ekstraklasa: Raków Częstochowa 3:1 Wisła Kraków, 20.06.2020 | Fot. Patryk Kowalski

Już dziś rozpocznie się piąta kolejka PKO Ekstraklasy. Na start obejrzymy spotkanie Wisły Płock z Wartą Poznań, wieczorem czeka nas klasyk, mecz Górnika Zabrze z Wisłą Kraków. Obecna kolejka będzie wyjątkowa, ponieważ przełożone zostały oba niedzielne mecze. Lech i Legia zagrają w decydującej fazie eliminacji do Ligi Europy, z tego powodu ich spotkania odpowiednio z Pogonią i Śląskiem zostały przełożone. 

Wciąż bez zwycięstwa 

Wisła Płock na własnym stadionie zagra z Wartą Poznań. Goście w tym sezonie nie zaznali jeszcze smaku zwycięstwa. Po czterech kolejkach mają na koncie jeden punkt, zdobyty w spotkaniu z Piastem Gliwice oraz zero zdobytych bramek. Podopieczni trenera Piotra Tworka o przełamanie zagrają w Płocku. Jeśli nie wygrają, prawdopodobnie po piątej kolejce wylądują na ostatnim miejscu w tabeli. Wisła na pewno będzie chciała pójść za ciosem. Zawodnicy Radosława Sobolewskiego tydzień temu roznieśli 3:0 Białą Gwiazdę na jej obiekcie. Co prawa nie było to raczej wybitne spotkanie Płocczan, a raczej dramatyczne drużyny z Krakowa. Nie zmienia to faktu, że zdobycie trzech goli na wyjeździe to dobry wynik. Wisła zdobyła w tym sezonie pięć punktów, ale grali już m.in. z Lechem, Legią. W tych meczach nie odstawiali od rywali. Z Kolejorzem uzyskali wynik remisowy, natomiast z Legią przegrali 0:1, ale w drugiej połowie Warszawiacy nie potrafili stworzyć sytuacji. Główną bronią Nafciarzy są oczywiście stałe fragmenty gry, ale również to jak prezentuje się Mateusz Szwoch. Pomocnik od początku sezonu jest główną postacią ekipy Sobolewskiego. W meczach ze Stalą i Lechem trafił do siatki, a podczas spotkania z Wisłą Kraków również piłka go szukała, ale tym razem był mniej skuteczny. Faworytem w tym spotkaniu na papierze jest Wisła Płock, ale wszystko zweryfikuje boisko. 

Mecz Wisła Płock – Warta Poznań godz. 18, relacja na kanale 1. Radia GOL.

Rewelacja kontra kompromitacja początku sezonu 

Drugim dzisiejszym meczem PKO Ekstraklasy będzie starcie Górnika Zabrze z Wisłą Kraków. Podopieczni Marcina Brosza idą jak burza w tym sezonie. 4 mecze, 12 punktów, bilans 12:3, Jesus Jimenez – najlepszy strzelec ligi oraz zwolnienie trenera mistrzów Polski, tak na ten moment wygląda start w wykonaniu Górników. Ostatnie starcie Górnika z Legią pokazało, że z Zabrzanami nie ma żartów. Zawodnicy Marcina Brosza pojechali na Łazienkowską i przejechali się po Legii Warszawa. Kapitalne akcje bramkowe, świetny mecz Bartosza Nowaka, taktyczne zniszczenie drużyny Vukovicia. Na ten moment wydaje się, że Górnikowi nie można zagrozić, ale jak wszyscy wiemy, Ekstraklasa rządzi się swoimi prawami. Mimo tego trudno znaleźć jakikolwiek punkt zaczepienia, którym Wisła Kraków mogłaby przechytrzyć lidera. Gra Białej Gwiazdy wygląda na starcie sezonu tragicznie. Wydawało się, że spotkanie w Szczecinie będzie natchnieniem dla tej drużyny, ale nic bardziej mylnego. W piatek przy Reymonta Wisła nie miała żadnych szans w starciu z imienniczką z Płocka. Gracze Skowronka wyglądali, jak dzieci we mgle. Pierwszy gol stracony po wrzucie z autu, drugi po rzucie różnym. Obrona Wisły nie radziła sobie kompletnie przy stałych fragmentach gry. Dziś być może będziemy świadkami debiutu nowego środkowego obrońcy Michala Frydrycha, ale czy okaże się on zbawieniem tej formacji? Wczoraj pojawił się jeszcze inny problem w szeregach Białej Gwiazdy. Jeden z wysoko postawionych ludzi w strukturach Wisły jest zarażony koronawirusem, a miał on kontakt z trenerem. Artur Skowronek nie prowadził z tego powodu czwartkowych zajęć. Wczoraj została przebadana cała drużyna. Jeden z zawodników ma wynik pozytywny. Przeziębienie przechodzą Dawid Szot i Aleksander Buksa, więc komplikuje się sytuacja młodzieżowca, ponieważ z kontuzją dalej zmaga się Daniel Hoyo-Kowalski. Pozycję młodzieżowca przejmie Patryk Plewka, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w II-ligowej Stali Rzeszów. Plewka zagrał w tym sezonie jedynie w meczu puchar Polski, gdzie Wisła Kraków skompromitowła się z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Na papierze ten mecz wygląda na typowy mecz do jednej bramki, ale jak będzie to wyglądało na boisku, okaże się wieczorem.

Mecz Górnik Zabrze – Wisła Kraków godz. 20:30, relacja na kanale 1. Radia GOL. 

UDOSTĘPNIJ