Nad głowami kilku polskich szkoleniowców zebrały się ciemne chmury. Nerwowo śpią m. in. Ireneusz Mamrot i Zbigniew Smółka. Postanowiliśmy przyjrzeć się trenerom, którzy przebierają nogami, by zastąpić któregoś z wymienionych dżentelmenów. Oto polscy trenerzy, którzy obecnie nie pracują z żadnym klubem. Czy któryś z nich może spodziewać się oferty w najbliższym czasie?

Leszek Ojrzyński

Jeśli mówimy o Arce Gdynia i jej problemach, trzeba wspomnieć o Leszku Ojrzyńskim. Szkoleniowiec znany z rządów twardej ręki wygrał z gdynianami Puchar Polski i wywalczył utrzymanie w Ekstraklasie. Pracę stracił 20 maja 2018 roku. Wcześniej prowadził m. in. Górnika Zabrze, Podbeskidzie, czy Koronę Kielce.

Piotr Mandrysz

Były szkoleniowiec Pogoni Szczecin i Bruk-Betu Nieciecza został zdymisjonowany 10 stycznia 2018 roku przez zarząd GKS-u Katowice. 56-letni trener lubi przyjmować oferty z pierwszej ligi, ale wielokrotnie udowadniał, że radzi sobie także w Ekstraklasie.

Jacek Zieliński

Popularny polski strażak w ostatnich sezonach pojawiał się tam, gdzie zlokalizowano pożar. Po kilku tłustych latach w Cracovii, nie udało mu się zrealizować misji utrzymania w Ekstraklasie Słoników z Niecieczy. Później fatalnie rozpoczął rozgrywki pierwszoligowe i od 17 września ubiegłego roku pozostaje bez zatrudnienia. Przypomnijmy, że to szkoleniowiec, który w sezonie 2009/10 wywalczył mistrzostwo Polski z Lechem Poznań.

Jan Urban

On też ma na swoim koncie mistrzostwo kraju – tyle, że z Legią Warszawa. Z Wojskowymi Urban zdobył też dwukrotnie Puchar Polski. 19 lutego 2018 roku za współpracę podziękował mu Śląsk Wrocław. Podobno 56-latek był bliski przejęcia Wisły Płock w bieżących rozgrywkach, lecz ostatecznie na Mazowszu zdecydowano się na Jose Antonio Vicunę.

Dariusz Wdowczyk

Za ławką trenerską nie tęskni, bo świetnie realizuje się w roli eksperta telewizyjnego. Dwukrotny mistrz Polski już ponad rok nie prowadzi żadnego klubu. Ostatnią drużyną prowadzoną przez warszawianina był Piast Gliwice.

Robert Podoliński

Zadomowił się w kabinie komentatora i odnalazł w medialnym świecie. Ciekawe, czy ciągnie go jeszcze do pracy trenera, bo wciąż jest młodym fachowcem, który nie udowodnił całej swojej wartości. Zasłynął z pracy z Dolcanem Ząbki, później była nieudana przygoda z Cracovią, a całkowicie jego karierę wyhamował spadek z Podbeskidziem. O epizodzie w Radomiaku Radom nie wspominamy.

Piotr Nowak

26 września 2017 roku zrezygnował z posady trenera Lechii Gdańsk i objął funkcję dyrektora sportowego w tym klubie. Wytrzymał do stycznia ubiegłego roku, kiedy pożegnał się z gdańskim zespołem. Od tamtego czasu żadnej pracy trenerskiej były reprezentant Polski nie rozpoczął.

Mariusz Lewandowski

Od jego zwolnienia minęły cztery miesiące i na liście dostępnych trenerów trzeba umieścić to nazwisko. Lewandowski ma coś do udowodnienia, bo kariera w Zagłębiu Lubin nie udowodniła jego trenerskiej wartości. Kiedy 39-latek wróci na ławkę?

Robert Warzycha

Aby pracować w Górniku Zabrze przyleciał zza oceanu. Kiedy oczekiwał na trenerskie papiery, a jego zespół prowadził asystent – wszystko układało się nieźle. Kiedy Warzycha już usiadł na ławce i samodzielnie dyrygował zabrzanami – szło znacznie gorzej. 13 sierpnia 2015 roku Górnik podziękował byłemu piłkarzowi i od tamtego momentu nie mamy informacji o jego karierze trenerskiej.

Tomasz Hajto

Czy na trenerskim rynku powiedział już ostatnie słowo? Kibice Jagiellonii kiepsko wspominają czas pracy Hajty w Białymstoku. Z jeszcze gorszej strony zapamiętali go kibice GKS-u Tychy. Wszyscy zastanawiają się, czy Hajto wróci jeszcze na ławkę trenerską?

Andrzej Strejlau

W rozmowie z Pawłem Wilkowiczem ulubiony komentator wielu widzów oznajmił, iż byłby gotów rozważyć powrót do trenowania, gdyby klub zaproponował mu wynagrodzenie rzędu 2 milionów euro w skali roku. To raczej zaporowa kwota dla polskich klubów, ale kto wie…

Oprócz wymienionych bez zatrudnienia pozostają także:

  • Jurij Szatałow (ostatnio GKS Tychy)
  • Kamil Kiereś (ostatnio Stomil Olsztyn)
  • Dariusz Kubicki (ostatnio Olimpia Grudziądz)

Ponadto kluby Ekstraklasy powinny pamiętać o naszych trenerach-selekcjonerach:

  • Czesław Michniewicz (kadra u-21)
  • Jacek Magiera (kadra u-20)
  • Maciej Skorża (reprezentacja Zjednoczonych Emiratów Arabskich u-23)

Źródło: Transfermarkt, Sport.pl

UDOSTĘPNIJ