W czwartek oficjalnie poinformowano, że Lukas Podolski został nowym piłkarzem Antalyasporu. 34-latek w rozmowie z „Super Expressem” zdradził kulisy transferu do Turcji i wyjaśnił, dlaczego nie zdecydował się na przejście do Górnika Zabrze.

Były reprezentant Niemiec podpisał z nowym klubem umowę do czerwca 2021 roku. Antalyaspor obecnie zajmuje 16. pozycję w tabeli ligi tureckiej i walczy o utrzymanie. Dlaczego Podolski wybrał akurat grę dla tego zespołu?

Klub zaoferował najlepszy pakiet. Ich działaczom bardzo na mnie zależało. Przylecieli do Japonii, przylecieli do Kolonii. OK, w lidze nie stoją najlepiej, ale mają nowy stadion, dobre centrum treningowe, nowego prezesa, zrobili kilka ciekawych transferów. Ja lubię wyzwania, walkę, lubię się o coś bić. Dlatego tu jestem, żeby ich podźwignąć. Generalnie mam wielu znajomych Turków, znam ten kraj, bo już tu grałem, w Galatasaray. Antalya to bardzo fajne miasto. Tych plusów było wiele.

34-latek od wielu lat jest łączony z transferem do Górnika Zabrze. Piłkarz wielokrotnie deklarował chęć gry dla klubu, któremu kibicuje od dzieciństwa. Tym razem do finalizacji rozmów jednak nie doszło. Podolski zdradził, dlaczego zdecydował się odrzucić ofertę od zabrzańskiej drużyny.

Ja sobie drogi do Górnika nie zamykam. Nie prowadziłem żadnych gierek z działaczami z Zabrza, z Arturem Płatkiem, bo to z nim najczęściej rozmawiałem. Mówiłem uczciwie, że się zastanawiam nad grą w Górniku, ale podkreślałem, że mam też inne oferty, że wybiorę to, co w danym momencie będzie najlepsze dla mojej rodziny. Powiem tak: myślę, że teraz tego czasu było za mało, aby sprawa z Górnikiem skończyła się podpisaniem przeze mnie umowy.

Zawodnik podkreśla jednak, że w przyszłości zamierza wywiązać się z obietnicy dotyczącej gry dla swojego ukochanego klubu.

Z mojej strony nic się nie zmieniło: kocham Górnika i wciąż chcę w nim zagrać. Pamiętam co obiecałem działaczowi tego klubu, świętej pamięci Krzyśkowi Majowi. Obiecałem, że zagram w Górniku. Pamiętam też to co mówiłem mojej ukochanej babci. Że chciałbym, aby choć raz zobaczyła mnie w barwach Górnika. Niestety, babcia niedawno zmarła, choć dożyła pięknego wieku – miała ponad 90 lat. Ja się z mojej obietnicy nie wycofuję, ale to wszystko musi być dobrze poukładane.

 

UDOSTĘPNIJ