Sytuacja w Wiśle Kraków jest fatalna. Wedle medialnych doniesień, zaległości płacowe sięgają już nawet 5 miesięcy, a pieniędzy nie starcza nawet na opłacenie wynajmu stadionu. Z tego powodu, niektórzy zawodnicy poważnie zastanawiają się nad swoją przyszłością. Ciężki orzech do zgryzienia mają przede wszystkim ci, którzy dysponują umiejętnościami godnymi obfitej pensji. Jednym z nich jest Jesus Imaz, który według Piotra Koźmińskiego z Super Expressu znalazł się na celowniku Lecha.
Więcej o tragicznej sytuacji finansowej Wisły TUTAJ
Nowe wydanie Lecha, nowi zawodnicy
Włodarze Kolejorza zdecydowali się kilka dni temu zatrudnić byłego selekcjonera reprezentacji Polski, Adama Nawałkę. Szkoleniowiec ma odmienić grę Lecha i pokonać rywali w walce o mistrzostwo Polski. Do tego jednak, poza świetnym warsztatem, były opiekun Górnika Zabrze potrzebować będzie wzmocnień zespołu. Jednym z pierwszych transferów Nawałki może zostać skrzydłowy Wisły, Jesus Imaz. Zawodnik ma szansę trafić do zespołu z Poznania na zasadzie wolnego transferu. Jego kontrakt co prawda wygasa dopiero wraz z końcem sezonu, ale przez zaległości w wypłacaniu pensji, może go w każdej chwili rozwiązać. W takim przypadku, Lech będzie mógł pozyskać Hiszpana za darmo. Jeśli natomiast Wisła pozyska niezbędne środki i odda Imazowi pieniądze z przynajmniej 3 pensji, Rutkowski i spółka będą mieli dwie opcje: dogadać się z Wiślakami odnośnie kwoty transferowej i ściągnąć do siebie zawodnika zimą lub poczekać aż wygaśnie jego kontrakt i skrzydłowy stanie się wolnym zawodnikiem.
Na facebookowych fanowskich stronach pojawiły się jednak informacje, iż Wisła spłaciła zaległe pensje Imaza oraz Korta. Ciężko jednak zweryfikować rzetelność tych doniesień. Oficjalne kanały informacyjne 13-krotnego mistrza Polski na ten temat milczą.
Drugim zainteresowanym zespołem, który wymienia Piotr Koźmiński, ma być Jagiellonia Białystok. W klubie z Podlasia co prawda na brak jakości na skrzydłach nie narzekają, ale mimo to włodarze Jagi rozważają transfer Imaza. Niewiele jednak na ten temat wiadomo, a wymieniony dziennikarz jako Lecha podaje zespół, który jest najbliżej pozyskania Hiszpana.
Świetna forma
Jesus Imaz do Wisły trafił razem z Carlitosem, który z miejsca stał się największą gwiazdą i najlepszym strzelcem Ekstraklasy. Jego hiszpański kolega także miewał dobre momenty, ale cały czas znikał w cieniu obecnego napastnika Legii. Imaz poprzedni sezon skończył z dorobkiem 8 bramek i 3 asyst w 30 meczach. W bieżącej kampanii pokazuje on jednak, iż w ataku Wisły, to zawodnicy z Hiszpanii mają wieść prym!
W rozegranych do tej pory 16 meczach, zdobył już 6 bramek i zaliczył 4 asysty, a więc niemal poprawił swój poprzedni całosezonowy wynik.
Zobacz także: Milos Krasić opuścił Lechię!
