Kolejny Polak może zagrać w Serie A. Tomasz Włodarczyk z „Przeglądu Sportowego” poinformował, że Patryk Dziczek znalazł się na liście życzeń Empoli.
21-latek był jedną z czołowych postaci Piasta w obecnym sezonie i znacznie przyczynił się do wywalczenia przez gliwiczan mistrzostwa Polski. Ponadto wczoraj na Gali Ekstraklasy Dziczek odebrał statuetkę dla najlepszego młodzieżowca sezonu.
🔝 👶
Młodzieżowiec Sezonu PKO Banku Polskiego – Patryk Dziczek! 👏 pic.twitter.com/tg3TWTLLc9— LOTTO Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) May 20, 2019
Dobra gra sprawiła, że zawodnikiem zaczęły interesować się zagraniczne kluby. Jednym z nich jest Empoli, które obserwuje Polaka od dłuższego czasu. Już w marcu włoskie media informowały o tym, że latem klub podejmie próbę sprowadzenia młodego pomocnika. Aby transfer ostatecznie doszedł do skutku Empoli musi utrzymać się w Serie A. W minionej kolejce zespół, w którym na zasadzie wypożyczenia występuje Bartłomiej Drągowski, pokonał Torino 4:1 i wydostał się ze strefy spadkowej. Ma on jednak tylko punkt przewagi nad Genoą, a w ostatniej kolejce zmierzy się z Interem Mediolan, który walczy o awans do Ligi Mistrzów.
Z ziemi polskiej do Włoch. Na Patryka Dziczka mocno zasadza się Empoli. Tylko najpierw musi utrzymać się w Serie a.
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) May 21, 2019
Jeśli nie dojdzie do transferu do Empoli, to Dziczek z pewnością znajdzie inny klub. Prezes Piasta Gliwice Paweł Żelem poinformował niedawno w rozmowie z „Super Expressem”, że interesuje się nim kilka innych drużyn.
Sam zawodnik nie ukrywa, że myśli o zagranicznym wyjeździe.
– Wiem, że jest mną zainteresowanie. Jeśli będzie coś konkretnego, to chciałbym spróbować, dalej rozwijać skrzydła. Moim marzeniem jest gra zagranicą. Chciałbym, żeby stało się to już w najbliższej przyszłości. Poradziłbym sobie – powiedział w rozmowie z TVP Sport.
W zakończonym sezonie Lotto Ekstraklasy Dziczek rozegrał 33 mecze, w których zdobył 3 bramki. Teraz czeka go wyjazd z reprezentacją na Mistrzostwa Europy U-21.
Zobacz również: Chievo – którzy piłkarze mogą pozostać w Serie A