Zbliża się koniec sezonu, więc pojawia się coraz więcej plotek transferowych. Znany użytkownik Twittera Janekx89 ujawnił, że od przeszłego sezonu barwy „Portowców” będzie reprezentował Austriak Benedikt Zech. Natomiast Jerzy Chwałek, dziennikarz Super Expressu informuje, że na celowniku Pogoni Szczecin znalazł się grecki napastnik Michalis Manias. 

Benedikt Zech jest środkowym obrońcą, a klubem, w którym obecnie występuje jest SCR Altach. W obecnym sezonie rozegrał 22 spotkania, w których strzelił bramkę oraz zanotował 2 asysty. Austriak może pochwalić się sporym doświadczeniem, ma na swoim koncie 121 spotkań w austriackiej Bundeslidze oraz 116 meczów w 2. lidze tego kraju. Po sezonie Sebastian Walukiewicz odejdzie do Cagliari. Obecnie młody stoper ma kontuzje, a poziom gry szczecińskiej defensywy bardzo się obniżył. Pokazuje to, że wzmocnienie obrony jest nieuniknione.

Michalis Manias jest natomiast greckim napastnikiem o bardzo dobrych warunkach fizycznych. Mierzy bowiem 189 centymetrów wzrostu. Większość kariery spędził w rodzimych klubach, ale miał też krótką przygodę w lidze belgijskiej. W KVC Westerlo zagrał 14 spotkań, w których tylko dwa razy wpisał się na listę strzelców. W greckiej Super League strzelił 51 bramek w 151 meczach. Obecny sezon nie jest dla niego najlepszy. Co prawda jest podstawowym napastnikiem Asterasu Tripolis, ale jego dorobek bramkowy nie powala na kolana, ponieważ są to 4 bramki w 28 meczach. Aktualnie Grek czeka na przełamanie. Ostatniego gola strzelił w listopadzie, później zanotował serię 17 meczów bez trafienia.

Pogoń z pewnością będzie potrzebowała wzmocnień po sezonie. Jeśli wszyscy zawodnicy są zdrowi, gra wygląda bardzo dobrze. Niestety kilka kontuzji powoduje dużo słabszą dyspozycje, a co za tym idzie również gorsze wyniki. Bardzo prawdopodobne są też odejścia kolejnych zawodników. Adam Buksa na pewno znajduje się na liście życzeń kilku klubów. Włodarze „Portowców” powinni się jednak zastanowić czy Zech i Manias są piłkarzami, którzy realnie wzmocnią zespół.

Fot. weltfussball.at, sinda.gr

UDOSTĘPNIJ