Piłka nożna jest najpopularniejszym sportem na świecie. Wychodząc z domu można dostrzec wiele orlików po których młodzi chłopcy biegają za futbolówką. Wiedza przeciętnego kibica ogranicza się zazwyczaj do tych najmocniejszych lig. Jednak piłka nożna to nie tylko najmocniejsze kluby i reprezentacje. W serii „Dookoła świata” zwrócimy uwagę na drużyny narodowe, które nigdy nie doświadczyły większych sukcesów i nie cieszą się wielką renomą w świecie piłki. Naszą podróż zaczniemy od Europy, gdzie skupimy się na reprezentacji Liechtensteinu.

Drużyna narodowa

Liechtenstein to malutkie księstwo leżące między Austrią i Szwajcarią. Kraj liczy tylko 37 tysięcy mieszkańców i jest jednym z najmniej zaludnionych państw na świecie. Reprezentacja Liechtensteinu jest uznawana za jedną z najsłabszych w Europie. Kibice podchodzą do meczów swojej kadry czysto rozrywkowo. Nigdy nie oczekują od zawodników wielkich rzeczy, a każdą strzeloną bramkę świętują jak zdobycie trofeum. Jednym z najgorszych osiągnięć drużyny Liechtensteinu jest porażka z San Marino. Warto dodać, że było to jedyne zwycięstwo sanmaryńczyków w historii.

Kadra z małego księstwa znana również „The Blues-Reds” bierze udział w eliminacjach zarówno do mistrzostw Europy jak i mistrzostw świata, jednak jeszcze nigdy nie zakwalifikowała się do żadnego turnieju. Ich najbardziej udaną kampanią były eliminacje do mistrzostw świata 2006. Wtedy to Liechtenstein wygrał 4:0 z Luksemburgiem, co stało się najwyższym zwycięstwem tego zespołu w historii. Niedługo później udało im się sensacyjnie zremisować 2:2 z Portugalią. Ostatecznie eliminacje skończyli na przedostatnim miejscu z ośmioma punktami na koncie ( dwa zwycięstwa z Luksemburgiem oraz dwa remisy z Portugalią i Słowacją). Całkiem nieźle radzili sobie także w Lidze Narodów, wygrywając z Gibraltarem i remisując w ostatnim meczu z Armenią.

Największą gwiazdą w historii reprezentacji Liechtensteinu był zdecydowanie Mario Frick. Napastnik znany był przede wszystkim z występów w lidze szwajcarskiej oraz włoskiej. W kadrze grał przez 22 lata i był jej bezsprzecznym liderem. Jego licznik zatrzymał się na 122 występach i 16 strzelonych golach. W obecnej kadrze również można wyróżnić kilku zawodników. Są to między innymi Dennis Salanović (FC Thun), Nicolas Hasler (Chicago Fire) oraz Marcel Buchel (Empoli).

Liechtenstein
Piłkarze Liechtensteinu po wygranym meczu z Gibraltarem

Zobacz także: Transferowe niewypały – Andrea Ranocchia

Rozgrywki klubowe

W Liechtensteinie istnieje jedynie siedem zarejestrowanych klubów piłkarskich, przez co kraj nie posiada własnych rozgrywek ligowych. Wszystkie drużyny grają w niższych ligach szwajcarskich. Jedynymi rozgrywkami piłkarskimi, w których biorą udział tylko zespoły z księstwa to puchar krajowy (Liechtensteiner Pokalwettbewerb). Jest on całkowicie zdominowany przez najlepszy klub z Liechtensteinu – FC Vaduz.  Zespół ten na co dzień gra na drugim szczeblu rozgrywkowym w Szwajcarii i jest to jedyny profesjonalny klub w kraju. Co ciekawe, FC Vaduz jako zwycięzca pucharu krajowego ma zapewnione miejsce w eliminacjach do Ligi Europy, jednak nigdy nie udało im się tam awansować. Największym sukcesem zespołu jest awans do pierwszej ligi szwajcarskiej, w której utrzymali się przez trzy lata.

Piłkarze FC Vaduz
Ciekawostki

– Liechtenstein to jedyna reprezentacja zrzeszona w UEFA, która nie posiada własnych rozgrywek ligowych.

– Jedna z gwiazd dzisiejszej reprezentacji Marcel Buchel, grający aktualnie w Empoli został zawieszony przez swój klub do stycznia 2019 roku za polubienie zdjęcia świętującej drużyny Crotone po utrzymaniu w Serie A. (Crotone i Empoli walczyły o utrzymanie do ostatniej kolejki w sezonie 2016/2017. Empoli spadło do Serie B, dzięki czemu drużyna Crotone się utrzymała)

– Zespół FC Vaduz to jedyny klub z Liechtensteinu, który kiedykolwiek pojawił się w serii gier FIFA. Swój „debiut” zaliczyli w FIFA 17.

– Legenda reprezentacji Mario Frick od września tego roku jest szkoleniowcem FC Vaduz. To pierwszy w historii trener pochodzący z Liechtensteinu.

 

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Urodzony w Warszawie student i miłośnik wszystkiego co włoskie, a w szczególności piłki nożnej. Poza "calcio" w każdej postaci pasjonat języków obcych, muzyki, horrorów oraz literatury grozy.