Już o 17:30 czasu polskiego czeka nas spotkanie, które bez zbędnego słodzenia, można nazwać prawdziwym hitem. Lider, Manchester City pewnie zmierza po mistrzostwo, ale rywal zza miedzy z pewnością nie będzie chciał mu tego zadania ułatwiać. Gotowi?

W drużynie Pepa Guardioli wszystko wygląda naprawdę znakomicie. Do tej pory uzbierali 65 punktów, drugie Leicester traci do nich aż 12 oczek. Taka przewaga, co prawda nie gwarantuje jeszcze niczego, ale do tego ostatecznego stempelka brakuje rzeczywiście niewiele. Zwłaszcza jeśli zdarzyłoby się, że dzisiejsze derby na The Etihad wygrają gospodarze. W razie porażki końcówka nadal może być ciekawa. Lecz patrząc na to, co wyprawiają w tym sezonie „Obywatele”, trudno odnieść wrażenie, że coś może im się wyłożyć na ostatniej prostej. Aż 21 zwycięstw z rzędu we wszystkich rozgrywkach, z czego 15 w Premier League.

Sam Pep Guardiola wypowiada się jednak przed meczem dość kurtuazyjnie:

  • Ten mecz jest tak samo ważny jak poprzedni i następny. Jeden mecz na raz. Wiemy, jak trudno mierzyć się z United, sami tego doświadczyliśmy. Każdego roku Czerwone Diabły są coraz lepsze. Od ponad roku drużyna nie przegrała na wyjeździe. United notowali dobre wyniki na Etihad. Mamy dobrą szansę na powiększenie swojej przewagi. W trakcie treningu rozmawialiśmy o tym, że musimy ich pokonać.

W Manchesterze, a właściwie w tej jego czerwonej części wydawało się, że już złapano tego gołębia na dachu, a tu chyc i ptak odleciał. Wciąż trzeba drżeć o miejsce w top 4, gwarantujące Ligę Mistrzów. Nawet jeśli w swoim zespole ma się fenomenalnego Bruno Fernandesa, który z 15 bramkami na koncie jest wiceliderem klasyfikacji strzelców Premier League.

Ole Gunnar Solskjaer powinien mieć do dyspozycji mniej więcej tę samą kadrę, co przed meczem z Crystal Palace. Wykluczeni z gry z powodu kontuzji pozostają Paul Pogba, Juan Mata oraz Phil Jones, a ze względu na narodziny pierwszego dziecka nieobecny będzie także David de Gea.

Pod sporym znakiem zapytania znajdują się występy Anthony’ego Martiala oraz Donny’ego van de Beeka. Francuz oraz Holender przegapili ostatnie spotkanie z “Orłami”, ale norweski szkoleniowiec wyraził nadzieję, że któryś z nich zdąży wykurować się na derbowe starcie. Ostatnie doniesienia medialne wskazują także na brak Edinsona Cavaniego. Urugwajczyk dopiero wrócił do gry po kontuzji mięśniowej, ale nie stawił się w hotelu wraz z resztą kadry, która uda się na Etihad Stadium.

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

Manchester United (4-2-3-1): Dean Henderson – Aaron Wan-Bissaka, Victor Lindelof, Harry Maguire, Luke Shaw – Scott McTominay, Fred – Mason Greenwood, Bruno Fernandes, Daniel James – Marcus Rashford

Manchester City (4-3-3): Ederson – Kyle Walker, John Stones, Ruben Dias, Joao Cancelo – Kevin de Bruyne, Rodri, Ilkay Gundogan – Riyad Mahrez, Raheem Sterling, Phil Foden

Mecz od 17:30 w kanale 3 RadiaGOL, komentarz: Maciej Jędrzejak. Zapraszamy!

UDOSTĘPNIJ
Arkadiusz Bogucki
Miłośnik piłki, zwłaszcza tej we Włoskim wydaniu. Redaktor również na portalu SerieAPolonia.pl. Poza piłką nożną zafascynowany literaturą grozy, w szczególności twórczością Stephena Kinga oraz H.P. Lovercrafta.