Za nami kolejne spotkania w ramach rywalizacji o Puchar Ligi Angielskiej. Co warte odnotowania, nie obyło się bez emocji, a niektóre wyniki mogą zaskoczyć. W ćwierćfinale zabraknie miejsca chociażby dla Manchesteru City.

The Citizens przegrali po rzutach karnych z West Hamem (w regulaminowym czasie obyło się bez bramek). Łukasz Fabiański mecz oglądał z trybun. Swoje obowiązki spełniły drużyny Tottenhamu oraz Liverpoolu. Te ekipy wygrały w regulaminowym czasie gry, zresztą podobnie jak Brentford.

Natomiast cztery bramki padły w trakcie 90 minut pojedynku Leicester z Brighton. Obie drużyny w sposób równomierny przyczyniły się do takiego stanu rzeczy, tym samym konieczny okazał się konkurs „jedenastek”. Tam już Leicester pokazało swoją wyższość.

UDOSTĘPNIJ