Nie jest tajemnicą, że końcówce sezonu kadra Lechii Gdańsk okazuje się zbyt wąska. Gra co trzy dni mając do dyspozycji piętnastu piłkarzy jest niemożliwa. Piotr Stokowiec zapowiada przyjście minimum pięciu nowych piłkarzy. Jeśli Gdańszczanie chcą pograć w Europie nieco dłużej, transfery wydają się nieuniknione. Oto zawodnicy, którzy są obecnie najbliżej transferu do „Biało-zielonych”.

Zarko Udovicić (Zagłębie Sosnowiec, 31 lat)

Zdecydowanie najlepszy piłkarz spadkowicza z Ekstraklasy. Sezon zaczynał jako lewy obrońca, ale nie radził sobie na tej pozycji najlepiej. Od czasu przestawienia na skrzydło prezentuje się wyśmienicie. Ma na swoim koncie 8 bramek i 10 asyst. Dodatkowym atutem Serba jest bardzo dobra znajomość języka polskiego. Gra on bowiem w Sosnowcu już cztery lata. Ważne jest również to, że jego kontrakt wygasa wraz z końcem obecnego sezonu. Jedynym problemem może być wiek Udovicica, ale patrząc na tabelę strzelców Lotto Ekstraklasy można powiedzieć, że w Polsce im piłkarz starszy tym lepszy.

Zarko Udovicić, Zaglębie Sosnowiec fot. Futbolfejs.pl

Mario Maloca (Greuther Fruth, 30 lat)

Chorwat jest bardzo dobrze znany w Gdańsku, ponieważ ma swoim koncie 61 meczów w barwach Lechii. Okazuje się, że Maloca chciałby wrócić do Trójmiasta. W obecnym sezonie rozegrał 23 spotkania w 2. Bundeslidze, która poziomem przewyższa Lotto Ekstraklasę. Wydaje się, że Chorwat byłby sporym wzmocnieniem. Podczas ostatniego pobytu w Polsce dał się zapamiętać jako jeden z najlepszych stoperów ligi.

Mario Maloca fot. GOL24.pl

Maciej Gajos (Lech Poznań, 28 lat)

Trzy lata spędzone w Poznaniu Gajos może zapisać na minus. Lech miał być dla niego przystankiem przed zagraniczną karierą. Okazało się, że w „Kolejorzu” nigdy nie pokazał umiejętności, jakimi czarował kibiców Jagiellonii Białystok. Obecny sezon jest dla Gajosa fatalny: w 32 spotkaniach zdobył dwie bramki oraz zanotował asystę. Piotr Stokowiec pokazał jednak niejednokrotnie, że z piłkarzy niechcianych potrafi zrobić bardzo solidnych ligowców.

Maciej Gajos, fot. Głos Wielkopolski

Rafał Pietrzak (Wisła Kraków, 27 lat)

Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że w Filip Mladenović w przyszłym sezonie nie będzie grał w Lechii Gdańsk. Idealnym kandydatem do zastąpienia Serba jest Rafał Pietrzak. 2-krotny reprezentant Polski jest jednym z najlepszych lewym obrońca ligi w obecnych rozgrywkach – w 34 meczach strzelił 3 bramki oraz zanotował 5 asyst. Dodatkowo jego kontrakt z Wisłą kończy się 30 czerwca 2019 roku. 

Rafał Pietrzak fot. Łączy nas piłka
Jeśli Lechia chce myśleć o powtórzeniu wyników z obecnego sezonu, w przyszłym musi poszerzyć kadrę. Prawdopodobnie nie uda im się zdobyć mistrzostwa polski, ale zdobycie Pucharu Polski i miejsce na podium w lidze to ogromny sukces Piotra Stokowca. Trzeba pamiętać również o tym, że kilku zawodników może odejść z zespołu. Konrad Michalak jest już dogadany z Akhmatem Grozny, wcześniej wspomniany Mladenović z pewnością nie będzie narzekał na brak ofert, a Lukas Haraslin wzbudza zainteresowanie już od kilku okienek. Jedno jest pewne, będzie to bardzo intensywne okienko transferowe w wykonaniu Lechii Gdańsk.
UDOSTĘPNIJ