Jak donosi Daily Mail, brytyjski rząd przygotował już nową wersję ustawy hazardowej, w której wśród innych nowości znajdzie się zakaz reklamowania bukmacherów jako sponsorów tytularnych klubów piłkarskich.
Obecnie 19 z 20 drużyn w Premier League współpracuje z bukmacherem, a dziewięć z nich ma logo sponsora na piersi. Jeśli chodzi o kluby Championship League, to 15 z 24 drużyn reklamuje zakłady sportowe.
Wielu bukmacherów łączy w sobie gry hazardowe, takie jak automaty, gry karciane, loterie, a nawet kasyno na żywo online. Tak więc, w gruncie rzeczy, gracze reklamują bukmacherów i kasyna.
Według źródła, istnieje niemal stuprocentowa pewność, że nowe przepisy dotyczące hazardu wejdą w życie z początkiem nowego roku. W tym przypadku większość zmian dotknie kluby z niższych lig, które większość swoich dochodów czerpią właśnie od sponsorów.
Choć trudno w to uwierzyć, spodziewany jest również zakaz reklam telewizyjnych i billboardów wzdłuż obwodu boiska.
Tendencja do wprowadzenia zakazu działalności bukmacherów na boiskach piłkarskich jest obserwowana nie tylko w Anglii. We Włoszech taki zakaz obowiązuje od 2019 roku, a od tego sezonu zostanie wprowadzony w mistrzostwach Hiszpanii. Zdaniem ekspertów, kluby Ligi Mistrzów stracą na tym około 80 milionów euro rocznie, co mocno uderzy w ich budżet.
Już w zeszłym roku przedstawiciel Ligi Mistrzów wypowiedział się na temat ewentualnego zakazu reklamy bukmacherów, mówiąc, że w czasach pandemii jest to niemożliwe do wykonania, ponieważ taki ruch pozbawiłby drużyny głównego źródła dochodu.
Niemniej jednak, nawet jeśli ustawa zostanie uchwalona, to wejdzie w życie dopiero w 2023 roku, ponieważ po jej wydaniu będzie musiała przejść przegląd i trzymiesięczny okres konsultacji.
Sytuację dodatkowo pogarsza list wysłany do premiera w zeszłym tygodniu przez byłego bramkarza Anglii Petera Shiltona, który przyznał, że przez 45 lat dręczyło go uzależnienie od hazardu.
Twierdzi on, że ani Peter Crouch, ani José Mourinho nie promowaliby hazardu, gdyby mieli wyraźny przykład osoby uzależnionej od hazardu.
Tak czy inaczej, decyzja podjęta przez rząd będzie miała znaczący wpływ na dalszy bieg wydarzeń. Jest jednak mało prawdopodobne, aby wpłynęła na istnienie samej piłki nożnej. Formuła 1, krykiet i wiele innych dyscyplin sportowych wykluczyły już reklamę tytoniu i hazardu, dzięki czemu nadal przyciągają kibiców na całym świecie.
