Naszym kolejnym europejskim przystankiem w piłkarskiej podróży dookoła świata będzie Gibraltar. To brytyjskie terytorium zależne położone na południowym wybrzeżu Półwyspu Iberyjskiego. Mimo bardzo niewielkiej powierzchni oraz małej liczby ludności piłka nożna jest tam bardzo popularna.
Drużyna narodowa
Reprezentacja Gibraltaru w piłce nożnej jest jedną z najsłabszych, jeśli nie najsłabszą, kadrą w Europie. Nigdy nie awansowali na Mistrzostwa Świata ani Mistrzostwa Europy. Mimo że należy do UEFA dopiero od 2013 roku, piłka nożna jest tam obecna już od wielu lat.
Futbol został rozpowszechniony na Gibraltarze pod koniec XIX wieku. Pierwsza drużyna została utworzona już w 1892 roku. Kilka lat później powstały pierwsze rozgrywki ligowe. Mimo że piłka jest ważną częścią życia wszystkich mieszkańców, drużyna narodowa pierwszy mecz rozegrała dopiero w 1993 roku podczas Islands Games (to nieoficjalne mistrzostwa sportowe, w których biorą udział wyspiarskie reprezentacje). Wcześniej w latach 20. i 40. piłkarze Gibraltaru mierzyli się z Sevillą i Realem Madryt tylko w meczach towarzyskich. Od tamtego czasu, reprezentacja regularnie brała udział w tym turnieju. W 2007 roku udało im się nawet wygrać te rozgrywki, pokonując w finale drużynę z Rodosu 4:0. Jednak prawdziwym przełomem dla gibraltarskiej piłki było przyjęcie reprezentacji do UEFA oraz FIFA.
Pierwszy oficjalny mecz rozegrali 19 listopada 2013 roku ze Słowacją i sensacyjnie zremisowali go bezbramkowo. Niedługo po tym, z racji członkostwa w UEFA, przystąpili do eliminacji do Mistrzostw Europy 2016. Do grupy trafili z Polską, Niemcami, Irlandią, Szkocją oraz Gruzją. Pierwsze spotkanie o stawkę zagrali z Biało-Czerwonymi i przegrali je aż 0:7. Przez całe eliminacje Gibraltar był przysłowiowym chłopcem do bicia i zakończył je na ostatnim miejscu w grupie z zaledwie dwoma strzelonymi golami. Jednak rok 2014 przyniósł także pierwszy, historyczny sukces. W meczu towarzyskim udało im się pokonać wyżej notowaną reprezentację Malty 1:0.
Zobacz także: Dookoła świata – Belize
W roku 2016 nastąpił kolejny przełom w gibraltarskiej piłce. Drużyna narodowa została wówczas członkiem FIFA, mimo sprzeciwów Seppa Blattera, który uważał, że w FIFA nie ma miejsca dla reprezentacji, które nie są niepodległe (chociaż wcześniej Szwajcar nie miał nic przeciwko, by takie kadry jak Wyspy Owcze lub Bermudy były jej członkami). Dzięki temu po raz pierwszy w historii Gibraltar wziął udział w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2018. Do grupy trafili z Belgią, Grecją, Bośnią i Hercegowiną, Estonią oraz Cyprem. Mimo że mierzyli się z nieco mniej wymagających przeciwnikami niż przed dwoma laty, Gibraltarczycy ponownie byli najsłabszym ogniwem tych rozgrywek i zakończyli eliminacje na ostatnim miejscu z trzema strzelonymi bramkami.
Zobacz także: Dookoła świata – Malta
Najlepszym okresem tej kadry był rok 2018. Wówczas ruszyła Liga Narodów, więc Gibraltar mógł zmierzyć się z zespołami o bardziej zbliżonym poziomie. Jeszcze przed samym turniejem pokonali reprezentację Łotwy 1:0, tym samym rewanżując się za dotkliwą porażkę 0:5 z 2016 roku. W Lidze Narodów trafili do grupy z Liechtensteinem, Macedonią Północną oraz Armenią. Gibraltar spisał się jak na swoje możliwości bardzo dobrze i wygrał z Armenią oraz Liechtensteinem. Były to pierwsze punkty zdobyte przez tę kadrę w oficjalnych meczach i uważa się to za ich największy sukces w historii. Nie najgorzej zaczęli również niedawno rozpoczęte eliminacje do Mistrzostw Europy 2020. Do tej pory zagrali tylko mecz z Irlandią, ale sprawili sporo problemów tej drużynie, ostatecznie przegrywając tylko 0:1.
Kluczowym piłkarzem we wszystkich meczach reprezentacji Gibraltaru był Liam Walker (Europa FC). Środkowy pomocnik jest prawdziwą legendą swojej drużyny narodowej oraz zawodnikiem z największą liczbą występów w kadrze (37). W przeszłości występował w niższych ligach hiszpańskich. Ma za sobą także epizod w Notts County, grającym w angielskiej Division Two. Poza nim z obecnej reprezentacji Gibraltaru można wyróżnić takich piłkarzy jak Roy Chipolina (Lincoln FC) oraz bardzo utalentowany junior z Blackburn Rovers Louie Annesley. Kadrę tego zespołu, mimo niskich umiejętności, cechuje wielka waleczność, dzięki której pokonywali lepszych od siebie przeciwników. Trzon reprezentacji Gibraltaru tworzą zawodnicy z rodzimej ligi oraz piłkarze z ósmej lub dziewiątej ligi angielskiej.
Rozgrywki klubowe
Jak zostało wspomniane na początku, piłka nożna jest obecna na Gibraltarze od bardzo długiego czasu. Istnieją tam dwa szczeble ligowym, a najwyższy z nich (Gibraltar Premier Division) funkcjonuje już od 1905 roku. Gra w nim 10 zespołów. Najbardziej utytułowanym klubem w historii jest natomiast Lincoln Red Limps. Na swoim koncie mają 34 mistrzostwa. Jak można łatwo się domyślić, żaden gibraltarski zespół nigdy nie osiągnął żadnych sukcesów w Europie. W przeszłości liga była rozgrywana tylko dla rekreacji i tak naprawdę dopiero po wejściu Gibraltaru do UEFA wszystko zaczęło się zmieniać. Federacja stara się coraz bardziej rozwijać piłkę nożną i powoli przynosi to pewne efekty.
Mimo że Gibraltar jest najmłodszą europejską kadrą, osiągnął już lepsze wyniki niż na przykład San Marino. Włodarze traktują piłkę nożną na poważnie i z pomocą UEFA starają się stale ją rozwijać. Od przyszłego sezonu wszystkie kluby będą grać w jednej lidze i będą musiały wystawić określoną liczbę młodych zawodników w pierwszym składzie. Dzięki prężnemu rozwojowi futbolu za kilkanaście lat Gibraltar być może przestanie być dostarczycielem punktów, a stanie się ciekawą i utalentowaną europejską reprezentacją.
Ciekawostki
- Reprezentacja Gibraltaru zajmuje obecnie 195 miejsce w Rankingu FIFA.
- Drużyna narodowa może się pochwalić dość nietypowym przydomkiem. Brzmi on Team 54. Jest to nawiązanie do przyjęcia reprezentacji do UEFA. Gibraltar został bowiem 54 zespołem zrzeszonym w tej organizacji.
- Najwyższej porażki reprezentacja Gibraltaru doznała 31 sierpnia 2017 roku. Przegrali wówczas z Belgią 0:9.
- Gibraltar jest najmniejszym członkiem UEFA pod względem powierzchni oraz liczby ludności.
