Alberto Bertolotto to włoski dziennikarz sportowy oraz pisarz. Na tle wielu innych kolegów po fachu wyróżnia go jedna, bardzo nietypowa rzecz – zamiłowanie do Polski oraz Ekstraklasy. Napisał dwie książki poświęcone polskiej drużynie narodowej, a jedną z nich zaprezentował podczas Warszawskich Targów Książki, które odbyły się na Stadionie Narodowym. Z Alberto porozmawialiśmy o polskiej lidze, Serie A oraz wielu innych rzeczach. Zapraszamy do lektury!
Jak narodziła się twoja pasja do polskiej piłki?
Byłem w Polsce po raz pierwszy w 2012 roku w Łodzi, ponieważ wówczas miałem dziewczynę, która stamtąd pochodziła. Wcześniej zwiedziłem wiele innych europejskich krajów, takich jak Bułgaria, Rumunia, Słowenia i Chorwacja. Kiedy przyjechałem do Polski, od razu spodobało mi się to miejsce, ludzie oraz gościnność. Od tamtego momentu zacząłem do was wracać coraz częściej oraz oczywiście interesować się piłką nożną. Pewnego razu pomyślałem „czemu nie napisać książki o najsilniejszej polskiej kadrze, czyli tej z 1974 roku?”. Następnie napisałem kolejną, poświęconą drużynie z 1982 roku. Teraz wszystko kontynuuję, dowiaduję się coraz więcej, czytam strony internetowe. Pomagam sobie tłumaczeniami, a potem z pewnością napiszę coś bardziej aktualnego.
Przejdźmy do naszej Ekstraklasy. Liga już się zakończyła, czy jest coś co cię zaskoczyło poza Piastem?
Spodobało mi się to, jak Piotr Stokowiec podniósł poziom w Lechii Gdańsk, zmniejszając budżet wydatków o połowę. Ponadto podobało mi się bardzo to, jak Marcin Brosz oraz Górnik Zabrze byli w stanie rozegrać dobry sezon pomimo odejścia Kurzawy i wielu innych ważnych zawodników. Kiedy drużynę opuszczają wartościowi zawodnicy, bardzo ciężko jest zacząć wszystko od nowa. Jeśli mowa o tym co mnie zaskoczyło, muszę jeszcze wspomnieć o Arce. Spodobało mi się to, jak Jacek Zieliński uratował zespół, który wydawał się już być w Pierwszej Lidze. Zaskoczył mnie jednak fakt, że dwóch beniaminków tak szybko spadło. Śledzę trochę rozgrywki Pierwszej Ligi i uważam, że ŁKS Łódź oraz Raków Częstochowa mogą na dłużej pozostać w ekstraklasie i nie skończyć jak Zagłębie Sosnowiec oraz Miedź Legnica. Te sprawy zaskoczyły mnie najbardziej z punktu widzenia zespołów. Jeśli chodzi o piłkarzy, to nie mogę się doczekać, by zobaczyć Żurkowskiego w Serie A, ponieważ wydaje się świetnym piłkarzem.
Kto jest twoim zdaniem ojcem sukcesu Piasta w tym sezonie?
Myślę, że trener bardzo się liczy w klubie, więcej niż 50%. Uważam, że Waldemar Fornalik dokonał tego, co Vujadin Boskov z Sampdorią w 1991 roku. To są cudy, które naznaczają kariery trenerskie. Udało mu się sprawić, że niektórzy piłkarze grali dużo lepiej – na przykład Dziczek lub Valencia. Dokonał czegoś wielkiego, nie mając w składzie napastnika z prawdziwego zdarzenia. Piast nie posiadał Angulo lub Carlitosa. To oznacza, że osiągnąłeś sukces dzięki taktyce i stylowi gry, a te rzeczy przekazuje ci trener. Również sposób pracy. Miałem także okazję go poznać. Wydał mi się osobą bardzo poważną. Uważam, że ten sukces „uzdrowił” jego reputacje w Polsce, ponieważ dwa lata w reprezentacji wyszły mu trochę źle. Wydawało się, że to on jest autorem tamtej klęski. Lubię trenerów tego typu, ponieważ bardzo często nie są dobrze oceniani, bo nie wygrywają. Można być świetnym trenerem również bez wygrywania. Zależy oczywiście kogo trenujesz.
Mateusz Święcicki stwierdził w jednym ze swoich tekstów, że poziom treningów we Włoszech i Polsce jest zupełnie inny. Jako przykład podał Chievo, czyli drużynę z niższej półki. Zwrócił uwagę, że szkoleniowiec Chievo Domenico Di Carlo koncentruje się na szczegółach. Potrafił wskazać który piłkarz może się poprawić oraz co ma zrobić, by stać się lepszy. Z drugiej strony przytoczył przykład Aleksandara Vukovicia. Szkoleniowiec, który twierdzi, że wystarczy biegać i ciężko pracować. Twoim zdaniem poziom treningów w Legii oraz Chievo jest rzeczywiście tak różny? Naprawdę drużyna, która spadła z hukiem z Serie A może mieć zdolniejszego trenera niż polski zespół, który walczy o mistrzostwo?
Słaba drużyna musi mieć lepszego szkoleniowca, ponieważ silne zespoły mają dobrych piłkarzy, którzy sami potrafią wygrywać mecze. Słaba drużyna osiąga cel przez odpowiednią taktykę oraz styl gry. Massimiliano Allegri to trener, który bardzo ufa inteligencji swoich piłkarzy, którzy sami potrafią podjąć odpowiednią decyzje i zdobyć gola. Nie znaczy to, że nie wie nic o taktyce, ale ma piłkarzy, którzy wszystko zrobią samemu. Inaczej wygląda sprawa z Gasperinim w Atalancie. Drużyna z Bergamo przekroczyła wszelkie oczekiwania, ponieważ widoczna była w tym ręka szkoleniowca. Moim zdaniem najlepsi trenerzy prowadzą słabsze drużyny, ponieważ muszą przekazać im coś swojego, by osiągnąć sukces. Nie wiem dokładnie, jak trenuje Legia, a jak Chievo. W Legii grają świetni piłkarze, którzy są także dobrze opłacani, więc wiele razy szkoleniowiec musi tylko poprowadzić zespół. W innych klubach musisz natomiast wykreować piłkarza. Kiedy masz do dyspozycji młodych zawodników, musisz ich „stworzyć”. Zależy też od tego, co chcesz osiągnąć. W moim odczuciu wystarczy prowadzić zespół, ale żeby wskoczyć na niewiarygodny poziom, już potrzeba czegoś więcej. To nie przypadek, że Juventus stara się o Guardiolę, ponieważ styl Allegriego już nie wystarcza, żeby osiągnąć coś w Europie. Toskańczyk zadowala się tylko wygrywaniem, a nie stworzeniem czegoś więcej, by móc być kompetytywnym na najwyższym poziomie. Di Carlo z punktu widzenia technicznego ma cięższe zadanie niż Vuković. Włoch ma do dyspozycji kiepskich piłkarzy, ponadto objął zespół w trudnym momencie. Chievo sprzedało najważniejszych graczy, takich jak Lucas Castro czy Valter Birsa, drużyna od dawna była już w Serie B, a Vuković walczył o tytuł. Nie chcę mówić, że jest lepszy, ale z pewnością ma trudniejsze zadanie.
Którego z polskich trenerów cenisz najbardziej i dlaczego? Twoim zdaniem mógłby pracować we Włoszech?
Najbardziej cenię Marcina Brosza, którego poznałem. Lubię go, ponieważ to świetny fachowiec, który ciężko haruje i potrafi pracować z młodzieżą. Ma perspektywy, bo nie jest ani młody, ani stary. Jeśli chciałby pracować poza granicami kraju, spotkałby problem innych trenerów, którzy mają kłopot ze znalezieniem klubu. Nie wiem, czemu tak jest, być może nie znają języka. Aby pracować zagranicą, musisz znać przynajmniej angielski. My nie znamy polskich trenerów oraz drużyn. Teraz stopniowo się to zmienia, bo wielu Polaków przechodzi do włoskich klubów. Na Półwyspie Apenińskim zagraniczna piłka nie cieszy się wielkim zainteresowaniem, ponieważ uważamy, że jesteśmy w centrum świata. Lecz my nie jesteśmy tam od wielu lat. Moim marzeniem, pasjonata polskiej piłki, jest ujrzenie któregoś z polskich szkoleniowców zagranicą. Uważam, że Brosz, Stokowiec lub Probierz mogą starać się o taki ruch. Będzie to trudne, ponieważ Brosz grał i prowadził tylko w drużynach ze Śląska. Praca zagranicą jest ciężka.
Porozmawiajmy chwilę o twojej książce. Wiemy, że jest poświęcona polskiej drużynie narodowej z 1982 roku. Jak powstał pomysł na jej napisanie?
Po sukcesie „A ritmo di Polska”, która opowiada o reprezentacji z 1974 roku, musiałem ukończyć „Złotą Erę” polskiej piłki i napisać także coś o kadrze z 1982 roku. To było bardzo interesujące, jak zespół podszedł do mundialu w tamtym roku w czasie Stanu Wojennego. Było wówczas wiele interesujących faktów z historycznego punktu widzenia, które wpłynęły na tamten zespół. Ponadto wówczas Boniek przeniósł się do Juventusu i dwukrotnie graliśmy wtedy przeciwko Polakom. Zebrałem to wszystko do kupy i stwierdziłem, że trzeba napisać o tym książkę. Umieściłem tam również bardzo ciekawy rozdział poświęcony aferze na Okęciu. To jedna z najciekawszych rzeczy, jaką czytałem o piłce.
Przejdźmy teraz do Serie A. Co myślisz o sytuacji z De Rossim? Twoim zdaniem Roma postąpiła dobrze?
Według mnie Roma nie zarządziła w odpowiedni sposób De Rossim. Pewni piłkarze oraz pewne kariery zasługują na większy szacunek. On jest mądry i zrozumiał, że nie był już tak ważną częścią zespołu. Jest kapitanem i nie powiedział tego, co naprawdę myśli. Z technicznego punktu widzenia taki piłkarz dalej mógłby zostać w drużynie, ale nie z takimi zarobkami, ponieważ w tym sezonie mało grał. Dlaczego Roma miałaby płacić sześć milionów rocznie zawodnikowi, który zagra 20 meczów? Jeśli chodzi o całą otoczkę, to nie potrafię ci nic więcej powiedzieć, bo nie znam aż tak dobrze sytuacji. Z pewnością dałby dużo szatni, ale nie na takich warunkach.
Który włoski trener jest twoim zdaniem najlepszy i dlaczego?
Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ jeden jest dobry w pewnych rzeczach, a drugi w innych. Wszystko zależy też od tego, co chcesz osiągnąć. Są trenerzy którzy są dobrzy w wygrywaniu i ci, którzy są dobrzy w rozwoju. Od dawna podoba mi się Gasperini, nawet kiedy przegrywał. Muszę to podkreślić, ponieważ wszystko bazuje na rezultatach. Podobał mi się także, gdy przegrywał, ponieważ widać było, że prezentuje inny koncept piłki, który we Włoszech się nie opłaca. Poza nim i Sarrim, który teraz stał się już trenerem międzynarodowym, moim zdaniem, jeśli chodzi o przyszłość, to należy celować w Di Francesco. On i De Zerbi mogą mieć naprawdę wielką karierę. Podoba mi się ich ofensywna wizja gry. My, Włosi, musimy starać się strzelić gola więcej, a nie bronić wyniku.
Która drużyna zatrzyma hegemonię Juventusu? Co jest z twoim zdaniem przyczyną tak wielkiej przepaści pomiędzy Starą Damą a resztą stawki?
Tylko i wyłącznie właściciele. To największa siła Juventusu. Roma ma właścicieli w USA. Interem rządzą Chińczycy z włoskimi kierownikami, Milan nie wie jeszcze, co chce zrobić i co osiągnąć, Napoli z kolei nie chce wydawać pieniędzy. Juve ma rodzinę, która od wielu lat zajmuje się klubem. Na ten moment jeśli pozostałby Allegri, to i tak wygraliby scudetto za rok. Nikt jeszcze nie wie, kto będzie ich nowym szkoleniowcem, ale uważam, że w przyszłym sezonie ponownie wygrają ligę, ponieważ przepaść na poziomie zarządzania jest zbyt duża. Oczywiście mają też bardzo dobrych piłkarzy. Kto zatrzyma Juve? Jestem ciekaw, co zrobi Inter. Jeśli przyjdzie Conte, zastanawiam się, jak bardzo zbliżą się do Starej Damy.
Mieli zbliżyć się już w tym roku, ale im się nie udało.
Ponieważ nie zarządzili dobrze sprawą z Icardim i mieli inne problemy.
Wiele włoskich i polskich klubów jest zarządzanych w zły sposób. Twoim zdaniem, które są prowadzone gorzej – włoskie czy polskie?
W tym roku Lech i Legia wydały najwięcej ze wszystkich, a osiągnęły najmniej. To niewiarygodne, jak Lech postąpił z Nawałką. Dlaczego inwestujesz tyle, ale w to nie wierzysz i na końcu zwalniasz trenerów? Legia zmieniła aż trzech trenerów. Jeśli chodzi o Włochy, to ciężko mi powiedzieć. Z jednej strony Inter z piłkarzami, których posiada, nie mógł zrobić więcej. Z drugiej strony obydwa kluby nie wyrządziły sobie wielkich szkód, to po prostu Juve jest najlepsze ze wszystkich.
Jak oceniasz szanse Polski i Włoch na awans do Euro 2020?
W Polsce cały czas się mówi, że Brzęczek nie jest odpowiednim trenerem. Grał z numerem 10, przez co miał dużo fantazji. Z Wisłą Płock radził sobie dobrze. W drużynie narodowej jest inaczej, nie tak łatwo. Mimo to zdobył sześć punktów, zawsze lepiej wygrać dwa mecze. Chociaż Polska nie przekonała w tych spotkaniach, nadchodzące mecze z Macedonią Północną oraz Izraelem będą dla niego bardzo ciężkie. Okaże się, czy drużyna poczyniła pewien progres i jakim szkoleniowcem jest naprawdę Brzęczek. Polska reprezentacja jest słaba na kilku pozycjach. Krychowiak nie gra już na poziomie sprzed kilku lat. Mimo wszystko myślę, że awansuje na turniej, tak samo jak i Włochy, ale naszej kadrze brakuje jeszcze czegoś, by stać się kadrą z najwyższego poziomu. Obie się zakwalifikują, ale obie mają także sporo do poprawy.
Co możesz powiedzieć o jakości młodzieżowych reprezentacji Polski i Włoch. Która z nich jest według ciebie silniejsza?
Jestem ciekaw, co pokaże Świderski. Dobrze radził sobie w Jagiellonii, a teraz w PAOKu. Grecja to bardzo trudne środowisko. Jestem także ciekaw, jak spisze się Kownacki, przede wszystkim z uwagi na miniony sezon. Potem oczywiście należy wspomnieć o Żurkowskim i wielu innych, którym chętnie się przyjrzę. Moim zdaniem obydwie drużyny wyjdą z grupy. Jeśli chodzi o Włochów, to oczekuje najwięcej od Barelli. To nasz nowy, prawdziwy Golden Boy, na którym opieramy przyszłość.
Planujesz w przyszłości napisać jeszcze jakieś książki o polskiej piłce?
Tak, bardzo bym chciał napisać książkę o karierze Lubańskiego, który mógłby być dużo lepszym piłkarzem niż Deyna. Następnie chciałbym mówić o złotych latach Górnika. Umieściłbym także rozdział o polskich piłkarzach, którzy mogli mieć lepszą karierę oraz o EURO 2012. Jest wiele historii, które chce przekazać włoskiej publice. Polska to kraj, który mam w sercu.
To wszystko, dziękuję bardzo za pogawędkę!
To była przyjemność, dziękuję!
Wywiad przeprowadził:
Michał Salamucha
Versione Italiana
Come e’ nata la tua passione per il calcio polacco?
Sono stato in Polona la prima volta nel 2012, a Łódź, perche avevo una ragazza di Łódź. Avevo gia visitato diversi paesi all’ Est Europa, , come la Bulgaria, la Romania, Slovenia, Croazia e quando sono venuto qua mi e’ piaciuto subito il posto, le persone anche l’accoglienza. Da li’ ho iniziatio a tornare piu’ volte e ovviamnete a interessarmi del calcio. Ho pensato „perche non scrivere un libro sopratutto su una nazionale piu’ forte della Polonia, quella del 1974. Poi ho scritto un libro su quella del 1982. Ora continuo, mi aggiorno, leggo i siti, mi faccio aiutare con le traduzioni e dopo scrivo qualcosa su attualita.
Il campionato e’ gia’ finito, c’e’ qualcosa che ti ha sorpreso, oltre al Piast?
Mi e’ piaciuto come Piotr Stokowiec ha fatto fare un salto di qualita alla Lechia Danzica, facendo addirittura dimezzare il budget da parte della dirigenza. Mi e’ piaciuto molto come Marcin Brosz e Górnik Zabrze siano riusciti a disputare una buona stagione nonostante fosse andato via Kurzawa e altri calciatori importanti. Quando vanno via certi giocatori e dificile ripartire. Mi e’ piaciuto come Jacek Zieliński e riuscito a far salvare Arka Gdynia che sembrava spacciato, sembrava gia’ in Pierwsza Liga. Mi ha sorpreso il fatto che due neopromosse sono retrocesse. Credo a questo punto, visto che seguo un po il Pierwsza Liga, che ora LKS Łódź e Raków Częstochowa possono rimanere a lungo in Ekstraklasa e non fare come Zagłebie e Miedź. Queste sono le cose che mi hanno sopreso di piu’ a livello di squadre in generale. Per quanto riguarda i giocatori, non vedo l’ora di vedere in Serie A Żurkowski, che mi sembra un bravo giocatore.
Chi e secondo te il padre del successo del Piast . Secondo te grazie a chi hanno vinto il campionato?
Credo l’allenatore conti molto in una squadra, conta piu di 50%. Credo quindi che Waldemar Fornalik abbia fatto quello che ha fatto Vujadin Boskov con la Sampdoria nel 1991. I miracoli che segnano la cariera di un allenatore, perche anche lui e’ riuscito a far fare i salti di qualita di certi giocatori, a Dziczek a Valencia. Ha dato qualcosa di piu’ senza avere un vero bomber, perche’ Piast non aveva Angulo, Carlitos e quindi vuol dire che tu sei arrivato al risultato tramite la manovra, il gioco e questo te lo da l’allenatore. Questo tipo di impostazione di lavoro. Ho avuto anche l’opportunita di conoscerlo. Mi e’ sembrato la persona molto seria, credo che questo abbia sanato quello che la gente e il popolo calcistico pensava di lui dopo due anni in nazionale da cui era uscito un po male. Sembrava fosse lui l’artefice del fallimento. Mi piacciono questi tipi di allenatori perche spesso non sono valutati bene perche’ non vincono ma si puo’ essere ottimi allenatori senza vincere. Dipende da chi alleni ovvviamente.
Mateusz Święcicki ha scritto nel suo testo che il livello degli allenamenti e’ molto diverso in Italia. Come esempio ha preso il Chievo, cioe’ una squadra diciamo di bassa qualita’. Ha detto che l’allenatore si concentra sulle basi, sui dettagli, sapeva dire quale giocatore deve migliorare, che cosa deve fare per migliorarsi, per diventare migliore. Poi ha preso l’esempio del Legia Varsavia e Aleksandar Vuković. Un allennatore che dice solo „bisogna correre, bisogna lavorare duro”. Secondo te il livello degli allenamenti in Legia e in Chievo e’ veramente cosi’ diverso? Davvero una sqaudra gia’ retrocessa ha un allennatore piu’ capace di Vukovic, che allena una squadra che vuole puntare sullo scudetto?
Una squadra debole deve avere un allenatore piu’ bravo, perche le squadre forti hanno dei giocatori che sanno anche da soli risolvere le partite. La squadra debole deve arrivare tramite la manovra tramite gioco corale al gol. Massimiliano Allegri e’ un allenatore che si affida molto alla intelligenza del giocatore che sa trovare lui le soluzioni in campo per poter poi arrivare al gol. Non e’ che non sa niente sotto il punto di vista tattico, ma ha dei giocatori che sanno fare da soli tante cose. Vice versa Atalanta di Gasperini. E’ andata oltre a ogni aspettativa perche c’e’ stata clamorosamente la mano dell’allenatore per poter arrivare a vincere. A mio avviso gli allenatori piu’ bravi sono quelli che allenano le squadre piu’ deboli sulla carta, perche devono metterci qualcosa di loro per poter arrivare a raggiungere un risultato. Non conoscendo bene come si allena il Chievo , come si allena il Legia. Al Legia ci sono i giocatori forti, che vengono pagati bene, quindi tante volte l’allenatore deve solo gestire delle situazioni. Invece in altri societa devi forma re il calciatore, quando ti arrivano i giocatori di 20 anni lo devi formare. Dipende po dove vuoi arrivare, a mio avviso gestire basta, per arrivare ad un livello straordinario non basta piu’ e non a caso la Juve sta cercando Guardiola perche’ Allegri non basta piu’ per far strada in Europa. Perche lui si accontenta di vincere e non di creare qualcosa di piu’ ancora per poter competere ad un livello atlissimo. Di Carlo sotto il Punto di Vista tecnico ha un compito piu dificile di vuković. Perche ha giocatorii piu deboli Poi Di Carlo e arrivato in un momento dificile per Chievo. Ha venduto i giocatori importanti Come Lucas Castro, Valter Birsa, una societa ormai retrocessa, e Vuković si giocava il titolo. Non voglio dire che sia piu’ bravo, ma di sicuro sotto il punto tecnico ha un compito piu’ dificile.
Quale allenatore polacco ti piace di piu’ e perche’? Secondo te potrebbe fare bene anche in Serie A?
Mi piace Marcin Brosz, che l’ho conosciuto. Mi piace perche’ e un grande lavoratore, uno che lavora duro, sa lavorare con i giovani. A me piace chi sa lavorare con i giovani. Ha prospettiva perche’ non e ne’ giovane ne’ vecchio. Se puo’ lavorare fuori, e’ un problema di tanti allenatori polacchi che non hanno il mercato all’estero. Non so perche’, magari non conoscono la lingua.Devi almeno sapere l’inglese. Noi non conosciamo gli allenatori e le squadre polacchi. Adesso le stiamo conoscendo, perche tanti giocatori arrivano da noi. In Italia non c’e’ una grande cultura di calcio estero, perche crediamo di essere ancora al centro del mondo. Ma noi non siamo al centro del mondo da tanti anni. Il mio sogno da appasionato e giornalista che si interessa della Poolonia e vedere un allenatore polacco all’estero. Credo Brosz, Stokowiec, anche Probierz possano cercare questo salto. E’ difficile perche’ Brosz ha giocato e allenato solo in Silesia. E’ duro lavorare all’estero.
Sappiamo che hai scritto un libro che si tratta della squadra polacca del mondiale nel 1982. Come e’ nata questa idea?
Dopo il buon successo di „A ritmo di Polska” che si tratta Della nazionale di 1974 dovevo completare „złota era” del calcio polacco, dovevo scrivere anche qualcosa della nazionale del 1982. Era molto interessante per come ha affrontato questo mondiale, durante lo Stan Wojenny. C’erano tanti situazioni interessanti dal punto di vista storico che hanno influito questa squadra. Era interessante perche’ Boniek in quell’anno ando’ alla juventus ed era interessante perche’ abbiamo giocato due volte contro polacchi. Unendo tutte queste cose ho detto „vabbe’ bisogna scrivere questo libro. E in piu’ c’era il capitolo interesantissimo che e’ legato alla Afera na Okęciu. E’ una delle storie piu’ interessanti che ho mai letto sul calcio.
Cosa pensi della situazione di De Rossi. Secondo te la Roma ha fatto bene a non rinnovare il contratto con lui?
Secondo me non ha fatto bene a gestire De Rossi. Certi giocatori, certe cariere mertiano un maggiore rispetto e una comunicazione diversa. Lui e’ intelligente e aveva capito che non faceva piu’ parte, e’ intelligente perche’ e’ il capitano e non ha detto quello che realmente pensa. Dal Punto di Vista tecnico il giocatore poteva starci, ma non a 6 milioni di euro, perche’ quest’anno ha giocato poco. Perche’ la Roma deve spendere 6 milioni di ingaggio per uno che gioca 20 partite? Tutto altro non saprei dirti perche non conosco la situazione. Sicuramente avrebbe dato tanto allo spogliatoio , ma non a queste condizioni.
Quale allenatore italiano secondo te e’ il migliore e perche’?
E’ sempre difficile rispondere a questa domanda, perche’ c’e’ chi e’ piu’ bravo in certe cose e c’e’ chi e’ piu’ bravo in altre cose e dipende dagli obbiettivi che vuoi ragiungere. Perche’ c’e’ gente che e’ piu’ a brava a vincere e c’e’ gente che e’ piu’ brava a sviluppare certe cose. A me piace da sempre Gasperini anche quando perdeva, e lo devo sottoilineare perche in Italia si basa tutto sugli risultati. A me piaceva anche quando perdeva perche’ vedevi che aveva un concetto di calcio che in Italia non paga. Poi oltre a Sarri che ormai e’ diventato allenatore internazionale, per me per il futuro bisogna puntare su Di Francesco, perche sia Gasperini che Sarri hanno gia’ una certa eta. Secondo me Di Francesco e De Zerbi possono fare veramente una grande cariera. I loro idei di gioco offensivo che hanno. Noi italiani dobbiamo pensare di fare un gol di piu’, non di diffendere.
Che squadra ferma l’egemonia della juve? Quali sono i motivi secondo te della differenza tra la vecchia signora e le altre squadre?
Solo ed esculsivamente societa’. Questa e’ la piu’ grande forza della Juve. La Roma ha la proprieta’ negli stati uniti , L’inter ha una proprieta’ cinese con i dirigenti italiani, il Milan non sa ancora bene cosa vuole fare e dove vuole andare, il Napoli non vuole spendere. La Juve ha una famiglia che da sempre gestisce la societa . Al momento lo scudetto dell’anno prossimo se fosse rimasto Allegri sareebe stato un altro scudetto per la juve. Chissa’ chi verra’, ma credo che la juve vincera’ ancora l’anno prossimo perche’ il distacco proprio al livello societario e’ troppo grande. Ovviamente hanno anche giocatori forti. Chi ferma la Juve? Sono curioso cosa fara’ L’Inter. Arrivera’ Conte, voglio vedere quanto possa avvicinarsi alla juve.
Doveva avvicinarsi Quest’anno ma non ce l’ha fatta.
Perche’ la societa’ non ha gestito bene il caso Icardi, poi hanno dei problemi.
Tante squadre polacche e italiane sono gestite nel modo sbagliato. Secondo te quali club sono gestiti peggio, polacchi o italiani?
Quest’anno Lech Poznań e Legia hanno speso piu’ di tutti e hanno raccolto meno di tutti. E’ incredibile come sia stato gestito Nawałka a Lech Poznań. Perche’ investi cosi’ tanto e poi non ci credi e lo mandi via? Poi il Legia ha cambiato addirittura tre allenatori. In italia e’ difficile da dire perche’ da un lato L’Inter per la rosa che ha non potesse fare molto di piu’, perche’ i giocatori sono questi che sono. Dall’altro lato le milanesi non hanno fatto danni vermante grossi, e proprio la Juve che e’ nettamente piu’ forte di tutti in Italia.
Come valuti le possibilita’ delle squadre nazionali della Polonia e dell’Italia per arrivare in EURO 2020?
In Polonia si dice sempre che Jerzy Brzęczek non e’ un top allenatore. Lui ha giocato con il numero 10, aveva una fantasia. Con Wisła Płock ha giocato bene, offensivo. In nazionale e’ diverso, non e’ facile intatno per ora ha fatto 6 punti. Meglio avere quei 6 punti. Per quanto la Polonia non abbia convinto, queste partite con Macedonia e Israel lo peseranno di piu’ sia per vedere se ci sono dei progressi sia per vedere lui come l’allenatore. La Polonia in alcuni ruoli e debole. A centrocampo Krychowiak ormai non lo vediamo piu ai livelli buoni. Secondo me arrivera’ agli europei, la nazionale italiana pure , ma manca ancora qualcosa per diventare una nazionale di alto livello . Qualifizazione per entrambe, ma alle entrambe c’e’ tanto da migliorare.
Cosa puoi dire delle qualita’ della sqaudra giovanile della Polonia e del’’Italia? Chi secondo te e migliore?
Mi piace la Polonia, sono curioso di vedere Świderski. Era partito bene con Jagiellonia e poi al PAOK. In un ambiente difficilissimo . Sono curioso anche di vedere Kownacki sopratutto dopo questa stagione. Poi ci sono Żurkowski e tanti altri che mi interessa vedere e secondo me passano entrambe il girone. Mi aspetto molto da Barella, che e’ il nostro nuovo golden boy, poi giochiamo a casa.
In futuro vuoi scrivere un altro libro dedicato al calcio polacco?
Si mi piacerebbe molto. Vorrei fare un libro che parlasse della cariera di Lubański, che avrebbe potuto essere molto piu’ grande di Deyna. Poi vorrei parlare degli anni d’oro del Górnik, poi vorrei inserire un capitolo sui calciatori polacchi che potevano fare una cariera migliore , anche sui euro 2012. Ci sono tante storie che voglio far conoscere al pubblico italiano. La Polonia e’ un paese che ho nel cuore.
Grazie mille per la chiachierata!
E’ stato un piacere, grazie!
L’intervista e’ stata condotta da
Michał Salamucha
